niedziela, 29 stycznia 2017

Szydełkowe chusty i żakiecik dla Barbie

Rozgrzeszona dzięki Waszemu wsparciu ze swoich wyrzutów sumienia,
 jakie mam podczas dziergania ubranek dla lalek,
 postanowiłam nie porzucać tej zabawy i od czasu do czasu,
a szczególnie przy pozbywaniu się resztek włóczek,
nadal projektować i dziergać te "miniaturki" :))
Oczywiście nic nowego na razie nie powstaje; nadal mam zaległości w pokazywaniu ubiegłorocznych dziergotek i tak tym razem pokazuję takie oto drobiazgi:







Zarchiwizowano :)))
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz 

10 komentarzy:

  1. Można zrobić pokaz mody dla lalek. Masz się czym pochwalić. Jak moja wnuczka dorośnie do Barbie to też będę takie robić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taką chustę, jak na pierwszym zdjęciu, sama chętnie bym nosiła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką i dla siebie:)) Pisałam w poprzednim którymś poście o tej pierwszej próbie zrobienia chusty i gdy chciałam spruć, to niestety, nitka zacięła się i dalej już nie mogłam, a wiadomo, jak się prują włóczki z domieszką mohairu. Tak więc "Barbie ma chustę, mam i ja":))

      Usuń
  3. Piekne rzeczy tworzysz.Takie male ubranka a jakie sliczne.Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń