Wraz z nadejściem chłodów, z pawlacza wyjęłam ciepłe swetry. Wśród nich ten - zapomniany, dawno zrobiony. Czekał na okazję zaprezentowania się na blogu. Ta chwila nadeszła - jest zrobiony z
resztek włóczek, pochodzących z trzech swetrów. Swetry oczywiście dawno temu oddane do PCK.
Kiedy przymierzyłam go, ucieszyło mnie, że nie jest za ciasny:)) Albowiem przytyło mi się tego roczku troszkę...( ach - ten brzuszek!!!) A idzie zima i raczej systematycznej jazdy na rowerze nie będzie, bo chociaż rower stacjonarny stoi w pokoju, to jakoś mi z nim nie po drodze. Zawsze to przyjemniej, jak jedzie się słoneczną drogą, a lekki wiaterek przyjemnie chłodzi rozgrzaną skórę ciała...
poniedziałek, 10 października 2016
sobota, 8 października 2016
Moja wygrana - chusta Tercet
Pora pochwalić się wygraną u Małgosi. Miałam przyjemność brać udział w konkursie i miałam szczęście wygrać tę nagrodę.
Chusta Tercet jest wykonana z bardzo przytulnych włóczek, w te chłodne wieczory opatulam się nią podczas dziergania - podwójna przyjemność:))
Chusta Tercet jest wykonana z bardzo przytulnych włóczek, w te chłodne wieczory opatulam się nią podczas dziergania - podwójna przyjemność:))
Śliczna jest, cieszę się z kolejnej wygranej u Małgosi chusty :)))
poniedziałek, 3 października 2016
Kocie pogaduszki
Na poprawę humoru na te jesienne, deszczowe i zimne dni:
"Znów chcesz zająć moje miejsce???!!!! Ile razy ci już mówiłem, że to ja śpię tutaj!!!!"
Subskrybuj:
Posty (Atom)