Co prawda sezon ogórkowy już dawno za nami,
ale wcześniej nie miałam nawet głowy, by opublikować ten przepis.
Dżem robiłam z przerośniętych już ogórków,
dlatego doskonale można takie właśnie ogórki wykorzystać do tego przetworu.
ale wcześniej nie miałam nawet głowy, by opublikować ten przepis.
Dżem robiłam z przerośniętych już ogórków,
dlatego doskonale można takie właśnie ogórki wykorzystać do tego przetworu.
Potrzebujemy zatem:
1 kg obranych ze skórki, odziarnionych i pokrojonych w kostkę ogórków
2 galaretki w proszku - u mnie smak truskawkowy
0,5 kg - 1 kg cukru
sok z jednej cytryny, kto chce może dodać startą skórkę z cytryny
1 cukier wanilinowy lub prawdziwą wanilię
ok. pół szklanki przegotowanej, ustanej wody
Ogórki wkładamy do garnka i podlewamy wodą, by ich nie przypalić podczas gotowania.
Cały czas mieszamy i gotujemy około 40 minut. Po tym czasie miksujemy rozgotowaną pulpę. Ponownie gotujemy tym razem dodając odpowiednią ilość cukru,
skórkę i sok z cytryny, cukier wanilinowy.
Gotujemy do czasu, aż cukier się rozpuści i dżem osiągnie odpowiednią temperaturę.
Wsypujemy galaretki i szybko mieszamy aż do rozpuszczenia.
Cały czas mieszamy i gotujemy około 40 minut. Po tym czasie miksujemy rozgotowaną pulpę. Ponownie gotujemy tym razem dodając odpowiednią ilość cukru,
skórkę i sok z cytryny, cukier wanilinowy.
Gotujemy do czasu, aż cukier się rozpuści i dżem osiągnie odpowiednią temperaturę.
Wsypujemy galaretki i szybko mieszamy aż do rozpuszczenia.
Wyłączamy i gorące nakładamy do słoiczków.
Zakręcamy wieczka i - można pasteryzować ok. 15 minut albo - tak jak ja to zawsze robię -
odwrócić do góry dnem i nakryć kocykiem aż do wystygnięcia.
Potem znów odwrócić, ponownie nakryć kocykiem i potrzymać kilka godzin w tym otuleniu.
Zakręcamy wieczka i - można pasteryzować ok. 15 minut albo - tak jak ja to zawsze robię -
odwrócić do góry dnem i nakryć kocykiem aż do wystygnięcia.
Potem znów odwrócić, ponownie nakryć kocykiem i potrzymać kilka godzin w tym otuleniu.
Jak smakuje taki dżem? Dla mnie - WYBORNIE !!!
To kolejny przepis, który zapewne na stałe zagości w moim przetwarzaniu ogórków.
I powiem Wam, że moi bliscy, którym dałam popróbować ten dżem,
za nic nie mogli zgadnąć z jakiego to "owocu" jest zrobiony:))))
A kiedy im powiedziałam, że z ogórków, to myśleli, że ich nabieram:)).
I powiem Wam, że moi bliscy, którym dałam popróbować ten dżem,
za nic nie mogli zgadnąć z jakiego to "owocu" jest zrobiony:))))
A kiedy im powiedziałam, że z ogórków, to myśleli, że ich nabieram:)).
Smacznego!
Koniecznie muszę spróbować taki dżem zrobić według Twojego przepisu - dzięki i pozdrawiam Małgosiu serdecznie
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie - taki dżem nie wymaga dużo pracy, ale za to smakuje wybornie:))
UsuńNormalnie trudno uwierzyć! Dżem z ogórków! Masz niesamowite pomysły :-)
OdpowiedzUsuńPomysł nie jest mój - przepis mam od koleżanki, a i w internecie też można znaleźć różne wersje tego dżemu. Za to naprawdę trudno uwierzyć, że z ogórka można robić dżemy:)) Tak jak z cebuli - konfiturę! Mam taki właśnie przepis, ale kiedy zrobię to nie wiem. Bo zrobić na pewno zrobię!
Usuń