Kolejna odsłona przeróbki - naszyjnik:
zapięcie na bursztynowy "guziczek" :
Wzór : "pół -węzły Salomona" , kordonek : Aida 5/40tex6 kolor brązowy, szydełko nr 2,9
33 szt bursztynków, długość naszyjnika - 48 cm
33 szt bursztynków, długość naszyjnika - 48 cm
Ależ to śliczna biżuteria! Bardzo mi się podoba! Pomysłowa i elegancka! Pozdrawiam, Małgosiu!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńPiękny naszyjnik, naturalny, zdrowy. Bardzo interesujący pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję:))
UsuńAleż czarujesz takim naszyjnikiem . Bardzo ładny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńDziękuję:))
Podobno bursztyn chroni przed chorobami tarczycy,a do tego jest piękny. Fajne te Twoje naszyjniki Małgosiu,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBursztyny noszę również dlatego, że mam często kłopoty z gardłem. Coś w tym jest, bo odkąd noszę systematycznie, kłopoty te są sporadyczne:))
UsuńBardzo dziękuję:))
Piękny, bursztynowy komplet:-)
OdpowiedzUsuńO tak - bransoletka i naszyjnik są w komplecie; do tego zamierzam zrobić jeszcze kolczyki.
UsuńDziękuję bardzo:))