środa, 22 marca 2017

Szydełkowe zawieszki - pisanki



Kolejna porcja szydełkowych zawieszek:









Te były z kurczaczkiem, ale zmieniłam na kwiatki:





Kurczaczki i kaczuszka - szukam pomysłu, jak je wykorzystać:


*
Obiecałam pokazać schematy, z których korzystałam robiąc zawieszki. Jak możecie zauważyć, niektóre zawieszki to czysta improwizacja. W końcu można się posiłkować jakimś schematem, ale to co wyjdzie na końcu,  nie zawsze przypomina oryginał - przynajmniej u mnie tak się dzieje:))








Schematy z internetu i z zeszytów robótkowych.
Zawieszki zrobione! Do niedzieli powinnam wykończyć  robótki związane z Wielkanocą.

*
W poniedziałek czeka mnie zabieg usuwania gradówki. Może to i lepiej, że nie wiem, jak to wygląda, ale się boję - w końcu to zabieg na oku - na razie prawym. Lewe zostawione w spokoju. Trzymajcie kciuki! 

10 komentarzy:

  1. Prześliczne zawieszki.Ja jestem w trakcie robienia.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:)) Zaglądam do Ciebie i podziwiam:))

      Usuń
  2. Prześliczne, Małgosiu! Barwne, wesołe, wiosenne!
    Trzymam kciuki i życzę zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu mamy wiosnę, to nie może być inaczej - dziękuję bardzo:))

      Usuń
  3. Małgosiu, ale się rozhulałaś z tymi zawieszkami. Świetne są.
    Trzymaj się.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie - rozhulałam się:)))))
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  4. O ho hoooo! Aż poczekam wiosnę!!! Świetne dekoracje, cudowne energetyczne kolorki!! Misternie wydziergane oczko pp oczku! Dziękuję za wzorek do kolekcji😊 pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wiosna - nie może inaczej być, jak wesoło i kolorowo!
      A u Ciebie też ślicznie - bardzo lubię tam być:))

      Usuń
  5. Małgosiu, trzymam kciuki i wspieram myślami - zawieszki piękne - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za wsparcie, im bliżej poniedziałku, tym "mrowi mnie" strach; no chyba, że nie będzie miejsc na zabiegi i przełożą mi na inny dzień. Ale wolałabym jak najszybciej, żeby mieć już za sobą.
      Dziękuję za odwiedzinki:))

      Usuń