Przebrzmiały już echa tegorocznych uroczystości Dnia Żołnierzy Wyklętych.
Jednakże dla naszej rodziny to wciąż temat rozmów i wspomnień.
Bowiem w tym dniu nasz Tatuś, żołnierz AK i WIN-u, został odznaczony
przez Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudę, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystość miała miejsce w Pałacu Prezydenckim o godzinie 12:00.
Jednakże dla naszej rodziny to wciąż temat rozmów i wspomnień.
Bowiem w tym dniu nasz Tatuś, żołnierz AK i WIN-u, został odznaczony
przez Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudę, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystość miała miejsce w Pałacu Prezydenckim o godzinie 12:00.
Byłam bardzo wzruszona i szczęśliwa, że dane mi było zobaczyć tę uroczystość na "żywo". Podniosłe chwile odznaczenia, przemówienie Pana Prezydenta, rozmowy,
zdjęcia z Panem Prezydentem i innymi poznanymi tam ludźmi,
zwiedzanie Pałacu Prezydenckiego - na długo zostaną w mojej pamięci.
zdjęcia z Panem Prezydentem i innymi poznanymi tam ludźmi,
zwiedzanie Pałacu Prezydenckiego - na długo zostaną w mojej pamięci.
I podziw dla Tatusia, że mimo 94 lat, tak dobrze zniósł kilkugodzinną podróż
i kilkugodzinny pobyt w samej Warszawie. Wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi:)).
i kilkugodzinny pobyt w samej Warszawie. Wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi:)).
od prawej: ja, Basieńka, Tatuś, Pan Prezydent Andrzej Duda, mój brat Adam.
zdjęcia powyższe pochodzą z oficjalnego serwisu fotograficznego KPRP
Gratulacje dla Taty.
OdpowiedzUsuńWidać jacy jesteście z Niego dumni, widać Waszą miłość.
Zdrowia życzę. Ola.
Dziękuję, przekażę:))
UsuńPiękna, zaszczytna uroczystość, gratuluję!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
Bardzo piękna! Dziękuję bardzo:))
UsuńGratuluję i serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńNiezwykła uroczystość i na pewno wielkie przeżycie, serdecznie gratuluję:-)
OdpowiedzUsuńO tak - przeżycie bardzo wzruszające! Dziękuję bardzo:))
UsuńGratulacje !
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńGratuluję i serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńGratuluję Ci Małgosiu wspaniałego ojca. Na tak doniosłą uroczystość, w pięknej scenerii i z udziałem głowy państwa Twój Tatuś sobie zasłużył,to i siły się znalazły,pomimo sędziwego wieku. Mój też walczył w AK,na emeryturze książkę o tym napisał,ale niestety żył dużo krócej.
OdpowiedzUsuńDość długo musieliśmy namawiać Tatusia na udział w tej uroczystości. Nie chciał wcale jechać; teraz nie żałuje, jest zadowolony:))
UsuńTatuś również napisał swoje wspomnienia, ale na razie nie wyraża zgody na publikację. Jedynie Basia mogła skorzystać z tej książki, kiedy brała udział w dwóch konkursach historycznych.
Czy Twojego Tatusia książka została wydana? Bardzo dziękuję za gratulacje:))
Tak,wydana i poparta dokumentami,które przywozili mu z całego świata dawni znajomi Ak-owcy.
UsuńIwonko, a możesz napisać tytuł i nazwisko Twojego Taty jako autora? Chętnie przeczytałabym, może w bibliotece którejś do wypożyczenia będzie?
UsuńGratuluję! To piękne chwile dla całej Rodziny, niezapomniane. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję - tak, naprawdę niezapomniane, piękne chwile:))
Usuń