Kolejna kreacja dla Barbie z tej i tej samej włóczki bawełnianej.
Prawie do końca wykorzystałam moteczek 5 dkg.
Prawie - bo końcówka została wydziergana
i wykorzystana na przód kolejnej sukni, którą dziergam i wkrótce ukończę.
Prawie do końca wykorzystałam moteczek 5 dkg.
Prawie - bo końcówka została wydziergana
i wykorzystana na przód kolejnej sukni, którą dziergam i wkrótce ukończę.
Rozpędziłam się z tymi mini ciuszkami, ale przynajmniej są to rzeczy, które kończę a nie pruję :)))
Słodka ta sukieneczka i jakie przyszyłaś śliczne, małe guziczki! Panna radosna jak skowronek!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, podoba mi się sukienka - pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
Usuń