czwartek, 16 czerwca 2016

Szydełkowe maliny i zaproszenie na spektakl "Balladyna"

 "... Matko, w lesie są maliny,
    Niechaj idą w las dziewczyny,
Która więcej malin zbierze,
 Tę za żonę pan wybierze..."
Tak szeptał Skierko do ucha Matki w znanym nam dramacie Juliusza Słowackiego "Balladyna"  . 
Utwór ten zagości na tegorocznym Zamojskim Lecie Teatralnym jako spektakl towarzyszący owemu wydarzeniu. Nie bez dumy umieszczam tu zaproszenie, albowiem moja Basieńka jest jedną z aktorek i gra w tym spektaklu Alinę.
Oczywiście zaproponowałam, że zrobię jej szydełkowe maliny, by wypełnić pusty dzbanek i by bardziej wiarygodna była scena z malinami. Kiedy propozycja została przyjęta, przystąpiłam do dziergania. Sam gliniany dzbanek jest ciężki, więc środek wypełniłam papierem i na to na włóczkowym kole przyczepiłam szydełkowe owocki. Kilka malin wydziergałam z listkami;  te zawiesi się na krzaczkach, z których Balladyna i Alina będą zrywać do swoich dzbanków. 


Spektakl odbędzie się dnia 19 czerwca o godzinie 21:30 w pięknej scenerii podwórka przy ulicy Żeromskiego 28.  Pokazywałam je tutaj.
Plakat jest autorstwa mojej Basi .

16 komentarzy:

  1. Bardzo zdolną masz córcię :-) Maliny są cudowne! Miałaś fantastyczny pomysł.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Maliny rewelacyjne, jak prawdziwe. Udanego występu życzę młodej artystce, plakat piękny.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. No malinki jako żywe :) zdolna jesteś i pomysłowe, ale widzę, ze artystyczne zapędy to u was rodzinne ;)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Choć po mamusi córci nie odziedziczyły zamiłowania do dziergania, to w innych dziedzinach odkrywają swoje talenty:))

      Usuń
  4. Na malinki nabrałam ochoty tak apetycznie się prezentują - zdolną masz córkę !

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję zdolnej córki, a malinki bardzo apetycznie wyglądają. Tylko kochająca mama mogła mieć tyle cierpliwości,by je szydełkiem wyczarować,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla moich skarbów wszystko:))
      Serdecznie dziękuję:))

      Usuń
  6. Maliny są doskonałe! Pięknie je zaprezentowałaś a plakat...jestem pod wielkim wrażeniem! Masz utalentowaną Córkę :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakiez to urocze. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiekne te twoje maliny Pani Malgorzato. Czy moglabym prosic o wzor jak je Pani zrobila. Robie zabawki dla dzieci (moich) i mecze sie z malinkami juz trzeci dzien ... potrafie zrobic prawie wszystko ale jak mam wzor..... z gory dziekuje. Ewent. Mail titi.silvestro@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz:)) Schematu na maliny nie mam, ale robiłam je oczkami ścisłymi, na okrągło. W pętelce zrobić 5-6 oczek ścisłych i zamknąć w kółeczko, potem w drugim okrążeniu w każdym oczku zrobić po 2 oczka ścisłe - 10-12 oczek. W trzecim okrążeniu zmniejszamy oczka i znów mamy 5-6 oczek. Wypełniamy watą i w czwartym okrążeniu zamykamy malinę. Ucinamy czerwoną nitkę i wiążemy zieloną - robimy listek - kilka oczek łańcuszka i po obu stronach tych oczek formujemy odpowiednio najpierw oczkami ścisłymi, potem półsłupkami, potem słupkami - po 2 - połowę listka i z drugiej strony oczek łańcuszka odbicie lustrzane. Proszę napisać mi na e-maila, czy jest to dość czytelny opis. Jeśli nie - postaram się w najbliższym czasie zrobić rysunki i opublikować w nowym poście.

      Usuń