Dzisiaj pokażę firankę, którą zrobiłam dla bratowej mojego męża.
Robiło mi się nawet dość szybko, choć nie obyło się bez niespodzianek.
Pierwsza, to jak okazało się, że połączyłam kwadraty prawą stroną na lewą.
Dla niewtajemniczonych nawet nie byłoby widać różnicy, ale dla mnie rzecz nie do pomyślenia.
Musiałam popruć kilkanaście kwadratów (na szczęście były to tylko ostatnie rzędy łączeniowe)
i na nowo połączyć już właściwie.
A potem po zrobieniu i wykończeniu ozdobną koronką na dole okazało się,
że firanka jest za mała. Jak to się stało?
A no tak: po zrobieniu pierwszego kwadratu zmierzyłam jego bok i obliczyłam,
ile kwadratów ma wejść na szerokość docelową i tyle zrobiłam.
Wykończyłam dół firanki ozdobną koronką i zadowolona,
że oto firanka jest gotowa chciałam sprawdzić jak wygląda na oknie.
Zawiesiłam na karniszu i co się okazało? Jest za wąska i za krótka. O zgrozo!
To ja szczęśliwa, że wreszcie koniec tej mitręgi, a tu taka niespodzianka!
I doszłam po rozum do głowy, że jak się zawiesza firankę na karniszu,
to przecież materiał się marszczy i dotyczy to nie tylko firanek z tkaniny,
ale i robionych z kordonka. Musiałam spruć dolną koronkę i na nowo dorabiać kwadraty.
W sumie wykonałam 98 kwadratów (18x18cm).
Dysponuję zdjęciami, które robiłam, gdy firanka była za krótka.
Na oknie zresztą widać, że taka jest. Do parapetu brakowało dwa rzędy,
wzdłuż boków dorobiłam trzy. Na nowo musiałam zmierzyć się z dolną koronką,
ale zmodyfikowałam ją po swojemu, bo oryginalna byłaby za długa.
Wzór z zeszytu Robótki Ręczne - Sabrina extra 4/2011.
Una bellissima tenda!!!
OdpowiedzUsuńQuesti lavori durano nel tempo e perdono mai il loro fascino!
Bye, bye Elli
Dziękuję za miły komentarz, grazie Elli :)
UsuńPiękna...jest co podziwiać !!! Gratuluję. Mam pytanie, ile poszło Pani nici na tą firanę ?? Naprawdę...cudowna !
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :)
UsuńPS. Odpowiedź na pytanie umieściłam w komentarzu na Twoim ostatnim poście.
UsuńA sua cortina ficou muito delicada e bonita.
OdpowiedzUsuńAbraço e agradecida pela visita
Nélia
Gracias, Nelia :)
UsuńKaaaaaaaaaaawał dobrej roboty! A kotkowi podoba się taka krótka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak mogłam przegapić to CUDO???
OdpowiedzUsuńNo jak???
Pozdrawiam Lacrima
Kawał pięknej firany, robi wrażenie - gratuluję. Zrób jej zdjęcia nocą przy zapalonym świetle, to wzór będzie bardziej widoczny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFirankę zrobiłam dla bratowej męża, już nie moje mieszkanie zdobi:(
UsuńCieszę się, że się ta firanka podoba:)
Beautiful work!!! Thanks for your visit :)
OdpowiedzUsuńRegards, Silvana