Wreszcie ujawniam, cóż to takiego wydziergałam, co tak wygląda.
Otóż - swego czasu oglądając Pinterest inspiracje natknęłam się
na szydełkowe lalki. Zapragnęłam również i ja zrobić taką lalę.
Nigdy wcześniej nie zmierzyłam się z takim projektem
i naprawdę to jest mój pierwszy raz, choć może nie ostatni.
Otóż - swego czasu oglądając Pinterest inspiracje natknęłam się
na szydełkowe lalki. Zapragnęłam również i ja zrobić taką lalę.
Nigdy wcześniej nie zmierzyłam się z takim projektem
i naprawdę to jest mój pierwszy raz, choć może nie ostatni.
Ze znalezieniem włóczki nie miałam kłopotu,
bo kłębków ci u mnie dostatek przeróżnej faktury i barwy.
bo kłębków ci u mnie dostatek przeróżnej faktury i barwy.
Oto etapy powstawania szydełkowej lalki:
Początek nóżki:
Rączki:
Główka i początek brzuszka:
Jeszcze nie gotowa sukieneczka:
Buciki:
I gotowa już panienka w całej krasie:
W sieci jest bardzo dużo wzorów, jak wykonać taką szydełkową laleczkę.
Bardzo szczegółowy opis znalazłam na blogu Stokrotki dwie.
Za opis ten bardzo dziękuję. Zmodyfikowałam go troszkę,
by dopasować do swoich potrzeb,
Za opis ten bardzo dziękuję. Zmodyfikowałam go troszkę,
by dopasować do swoich potrzeb,
bo moja lalka jest większa i musiałam robić swoje obliczenia,
ile trzeba dodać oczek, ile zgubić, ile rzędów dorobić, by zachować proporcje.
ile trzeba dodać oczek, ile zgubić, ile rzędów dorobić, by zachować proporcje.
W środku każdej części dołożyłam białe rajstopki,
w które włożone jest wypełnienie silikonowe,
w które włożone jest wypełnienie silikonowe,
tak by nie wydostawało się na zewnątrz.
Nie obyło się bez prucia, prawie każdą część musiałam poprawiać.
Na włosy zużyłam włóczkę ze sprutej kamizelki, przez co włosy są kręcone,
a takie właśnie miały być, bo lalka nazwana została Karolinką, na cześć mojej bratanicy,
której kręconymi włosami, choć innej barwy, byłyśmy zawsze zauroczeni.
Tak więc kolejna robótka skończona, a w mojej głowie już powstają
nowe projekty następnych udziergów.
Lala jak marzenie ,spisałaś się na medal :-)
OdpowiedzUsuńOi querida, vim agradecer sua visita em meu blog!
OdpowiedzUsuńAdorei tudo aqui!
Beijos, Cá.
Cudowna lala :-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Napracowałaś się trochę, ale lala jest perfekcyjna! I naprawdę urocza:)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne koteczki.
OdpowiedzUsuńNie czytałam książki o kotach ,ale postaram sie ja znależć.
Śliczna lala
Ale fajna ta lalunia, super.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie komentarze:))
Usuń
OdpowiedzUsuńHa sido un placer visitar tu bloc, te invito a visitar el mío, i el nuevo post sobre la limpieza ecológica y una manualidad que te encantarà.
Espero que nos volvamos a ver y si no eres seguidora me encantaría que lo fueras, te espero en mi bloc elracodeldetall.blogspot.com
Wspaniała lala!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))