czwartek, 2 marca 2023

Szydełkowe sukienki - ciąg dalszy

Kordonek w pięknym kolorze czerwonego wina
 przemienił się w uroczą sukieneczkę;
do niej, dla odmiany, by nie popaść w nudę przy dzierganiu,
zaplanowałam zrobienie szydełkowego kołnierzyka.
Oczywiście można laleczkę ubierać i bez tej ozdoby, ale przyznacie,
że z kołnierzykiem jest bardziej romantycznie i ładniej -
przynajmniej takie jest moje zdanie 😀



 




Druga sukienka to już tradycyjny wzór z falbanką w kontrastowym kolorze:








Moje Rubinki: Julcia, Justynka i Ewa dzielnie pozowały do zdjęć 😀😀😀

8 komentarzy:

  1. Z białymi kołnierzykami kreacje, to chyba do szkoły laleczki poślesz. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby chciały pójść, to czemu nie:))))) Dziękuję bardzo, Iwonko:))

      Usuń
  2. Obie sukienki i wszystkie trzy lale prezentują się okazale! Brawo!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisałam Ci już, że uwielbiam Twoje szydełkowe sukienki? Są wspaniałe, cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach - jak miło mi czytać taki komentarz:))))))))) Dziękuję, Marzenko!

      Usuń
  4. Piękne sukienki Małgosiu. Kołnierzyki dodają szyku i elegancji. Pozdrawiam Bożena z handmadeboni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - kołnierzyki zawsze dodają szyku i elegancji - zgadzam się w 100 %:)) Bardzo dziękuję:))

      Usuń