Wzór znalazłam na Raverly. Kiedy zobaczyłam ten projekt, aż dech mi zaparło z zachwytu i od razu przystąpiłam do dziergania! Zanim "załapałam" schemat popsułam trochę włóczki, bo zawiera mohair, a wiadomo jak wygląda taka włóczka po pruciu. Na szczęście szybko pojęłam o co chodzi i takim sposobem na tę chustę wystarczyło mi trzy, jakie miałam, motki. Wzór troszkę po swojemu zmodyfikowałam. Przerabiałam oczka na lewo, które skojarzyły mi się z szampańskimi bąbelkami :)).
Dzierganie wg tego wzoru sprawiło mi ogromną przyjemność. Wzór przerabia się szybko, a oczka "same" schodzą z drutów. Oczywiście musiałam pilnować schematu, choćby ze względu na to, by nie pruć (mohair), ale ciągłe powtarzanie sekwencji wzoru szybko zapada w pamięć i potem dzierga się już z "głowy".
Włóczka zawiera 15 % mohairu i 85 % akrylu. Kupiłam oczywiście w SH po 2,90 za motek.
Tak więc przedstawiam moją szampańską "Księżycową ćmę" :
Dzierganie wg tego wzoru sprawiło mi ogromną przyjemność. Wzór przerabia się szybko, a oczka "same" schodzą z drutów. Oczywiście musiałam pilnować schematu, choćby ze względu na to, by nie pruć (mohair), ale ciągłe powtarzanie sekwencji wzoru szybko zapada w pamięć i potem dzierga się już z "głowy".
Włóczka zawiera 15 % mohairu i 85 % akrylu. Kupiłam oczywiście w SH po 2,90 za motek.
Tak więc przedstawiam moją szampańską "Księżycową ćmę" :
Wzór niezwykle piękny - na pewno z niego zrobię jeszcze niejedną chustę. Już kiełkuje mi pomysł na kolejną z wykorzystaniem schematu Luna moth. Tylko muszę przejrzeć swoje włóczkowe zasoby, by znaleźć odpowiednie motki.
Wzór w niebieskim moherze prezentuje się wyjątkowo pięknie! Chusta jak marzenie i wcale się nie dziwię, że planujesz kolejne prace!
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia!
Planuję, ale sezon przetwórczy blokuje moje zapały jak na razie:((
UsuńDziękuję:))
Pięknie wyszła ta chusta,wzór śliczny i kolor ciekawy.Zastanawiam się Małgosiu,jak udało Ci się ją zblokować,skoro włóczka,to głównie akryl?
OdpowiedzUsuńPrzed namoczeniem miałam obawy, czy czasem moja prawie dwutygodniowa praca nie pójdzie na marne. Nawet zastanawiałam się, czy nie zrezygnować z blokowania. Ale zaryzykowałam i naprawdę byłam zaskoczona, że tak ładnie się chusta wyciągnęła.
UsuńByć może niemiecka produkcja to solidna firma? Bo w końcu włóczka stamtąd pochodzi:))
Dziękuję:))
Przepiękna chusta.Wzór i kolor cudowny.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńCudna chusta :-) Piękny wzór i śliczny kolor - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję:))
UsuńSuper..
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńPiękna chusta aż mnie kusi by zrobić taką samą. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZrób, zrób - będę podziwiać Twoją:))
Usuń