Nareszcie - sukieneczki, które dostałam od Agnieszki dla moich Rubinek,
doczekały się obfotografowania i z przyjemnością zamieszczam je na blogu.
Chodzi mi oczywiście o sukienki, które Agnieszka sama ręcznie uszyła,
bo jak wiecie ubranek dostałam od niej sporo i nie tylko dla tej grupy lalek,
ale i dla pozostałych z mojej kolekcji.
Najbardziej cieszą mnie właśnie te - własnoręcznie uszyte czy zrobione na drutach i szydełku
i nie tylko przeze mnie, ale i przez osoby, które same tworzą małe cuda.
A jak taki mały cud trafi i do mnie, to cieszę się na równi z osobą,
która cząstkę siebie włożyła w ten trud tworzenia i mi go ofiarowała -
bynajmniej nie jest to slogan, ale szczera prawda o tym,
że i szycie i dzierganie wymaga owego trudu i zaangażowania.
Kołnierzyki szydełkowe oczywiście zrobiłam już sama -
bardzo lubię taki element ozdoby lalkowej sukienki 😍
Zatem, by nie przedłużać zapraszam na sesję zdjęciową
Agnieszkowych sukieneczek dla moich laleczek.
W rolę modelek wcieliły się od lewej: Amelka, Rozalka, Hania i Ewa:
Teraz jesteśmy z Agnieszką na etapie szycia płaszczyków;
dostałam od Niej wykrój, który w zasadzie jest uniwersalny,
bo można z niego uszyć prawie wszystko.
Postaram się wkrótce napisać na blogu moje zmagania z szyciem płaszczyka dla Rubinek,
który w końcowym etapie stał się sukienką dla lalek Little Kidz - Milenki i Emilki 😀😀😀
Czasami w ostatniej chwili przychodzi mi inny koncept uszycia projektu,
niż był pierwotnie zakładany, niestety, a może ... stety,
bo w takiej wersji bardziej mi się podoba, a maluszki zadowolone,
bo mają przez przypadek nowy ciuszek 😂
*
Bardzo dziękuję za odwiedzinki na moim blogu,
postaram sie wkrótce i do Was zawitać 😍
Życzę miłego, ciepłego niedzielnego popołudnia i serdecznie pozdrawiam 💙💚💙
Śliczne i lalki i sukienki. Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, w istocie są śliczne:))))
UsuńŚliczne lalunie i ich ubranka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Haneczko:))
UsuńWszystkie lalki mają śliczne sukieneczki. Sama je szyłaś Małgosiu? Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam wyżej - dostałam te sukienki od Agnieszki - to ona je szyła:))
UsuńŚliczne sukienki a kołnierzyki fantastyczne. Czasami fajnie coś inaczej zastosować i wychodzą niespotykane rzeczy
OdpowiedzUsuńO tak - pole do popisu jest ogromne:))
Usuń