środa, 30 marca 2022

Sweterek i czapka dla lalek Gotz Litlle Kidz

 Dawno pokazywałam ubranka zrobione dla małych Gotz.
W roli modelki wystąpił słodki rudzielec - Emilka.
Do tej pory była bezimienna - jakoś nie mogłam znaleźć pasującego do niej imienia.
Najchętniej wszystkie lalki nazywałabym tym imieniem, bo sama bardzo go lubię
i swego czasu moja córeczka Basia miała się tak nazywać, ale skoro starsza córcia Hania
wybrała Basia, to Emilka przypadła na Jej drugie imię:))
Z miękkiego, ładnego niebieskiego koloru włóczki zrobiłam komplet:sweterek, czapkę i szalik.
Pokazuję tylko czapkę i sweterek, bo szalik muszę jakoś wykończyć -
może jakieś pomponiki lub frędzelki na końcach - dlatego zdjęć szaliczka nie mam.
Czapka posiada na środku otwór, przez który można przeciągnąć długie włosy lalki,
otwór ten ściągany jest łańcuszkowym sznureczkiem.
Sweterek zapinany na guziczki. Wzór najprostszy - ryżowy 1/2 i ściągaczowy 1/1.
Zapraszam na sesję zdjęciową:






W następnym poście pokażę sukieneczkę, którą Emilka ma na sobie.

czwartek, 24 marca 2022

Sukienka w kolorze wiosennej trawy i błękitnego nieba

zrobiona jeszcze w ubiegłym roku, nareszcie doczekała się szybkiej sesji zdjęciowej.
Do zaprezentowania wybrałam oczywiście czarnobrewą Julkę, moją nowo nabytą Rubinkę.





Góra sukienki robiona w poprzek oczkami ścisłymi, wiazana na jednym ramieniu
dwukolorowymi sznureczkami z końcówką kwiatka - niebieski,
z końcówką listka - zielony.
Przód i tył sukienki jest taki sam. 
Julcia niezwykle wdzięcznie zaprezentowała się w tej sukieneczce:)))))))))

piątek, 18 marca 2022

Post sprzedażowy - lalka Ruby Red Fashion Friends

 Jest do sprzedania lalka Ruby Red Fashion Friends - Freida.
Jeśli byłby ktoś chętny na kupno tej pięknej laleczki,
to bardzo proszę o kontakt w komentarzu lub na mojego maila;
podam  kontakt do osoby, która chce sprzedać taką lalkę.
Cena lalki łącznie z kosztami transportu 450 zł.
Lalka w ubranku oryginalnym tylko bez spódniczki.
Lalka kosztowała 135 euro plus 20 euro koszty transportu,
więc jest okazja do kupienia jej za niższą cenę.



Więcej zdjęć lalki znajdziecie u mnie pod tym postem - tutaj.


 

poniedziałek, 14 marca 2022

Amelka - Rubinka o buzi niewiniątka:))))

Tak jak pisałam w poprzednim poście, do mojej kolekcji dołączyły Rubinki,
których włosy nie są przyklejone na stałe i noszą peruczki.
Dzisiaj przedstawiam lalkę o katalogowym imieniu Victoria.
Kupiłam ją od Agnieszki:  https://www.instagram.com/adaroza.dolls
Umówiłyśmy się, że odkupię lalkę bez oryginalnego ubranka i bez oryginalnych włosów;
ale Agnieszka dołożyła do jej wyprawki oryginalny kapelusz Victorii
 (jak zawsze dostałam w przesyłce dość pokaźną garderobę nie tylko dla Rubinek,
ale i dla innych lalek, które dostałam od Niej w prezencie,
o nich wspomnę kiedy indziej) i rudą peruczkę.
Taką w tej chwili nosi, choć posiadam jeszcze dwie - też od Agnieszki - 
ale zrobiłam zdjęcia tylko w rudych i zdecydowałam, że na razie ją bedzie nosić.
Rubinka dostała nowe imię Amelka, które bardzo pasuje do jej słodkiej twarzyczki.






Na zdjęciach prezentuje się w ubrankach robionych przeze mnie,
natomiast rajstopki, buciki i skarpetki to prezent od Agnieszki:))))

Poniżej zdjęcia Agnieszki - tak laleczka trafiła do mnie:


a tutaj opcje kolorystyczne włosów (też zdjęcia Agnieszki):


Tu zaś Victoria w oryginalnym ubranku:

zdjęcie pochodzi ze strony: Un Bonheur de Colibri.

sobota, 12 marca 2022

Julka - lalka Ruby Red

W poprzednim miesiącu kolejna Rubinka zawitała w moim domu:))
Ta czarnobrewa lalka o przepieknych oczach i  długich dwukolorowych włosach
dostała nowe imię Julia.
Jej katalogowe imię to Freida; można ją oczywiście kupić tutaj: https://www.unbonheurdecolibri.be









W takim opakowaniu i w taki sposób jest zabezpieczona w czasie podróży:

Ma bardzo ładny, cielisty odcień winylu i taki mi się najbardziej podoba
ze wszystkich Rubinek jakie posiadam.
Wiadomo, że firma RRFF produkuje lalki o różnych odcieniach ciałek.
Włosy ma przyklejone na stałe, więc nie mam problemu z ciągłym
nakładaniem peruki przy zmianie ubranek do sesji.
Moje dwie Rubinki z pięciu jakie mam, mają nakładane peruczki,
więc przy ich ubieraniu trzeba zdejmować włosy z głowy, bo i tak same spadają.
Nie pokazywałam ich jeszcze na blogu - zatem wkrótce trzeba nadrobić te zaległości.
Jak zawsze, gdy lalka do mnie przybywa mam pewne zastrzeżenia co do jej wygladu:
w jej przypadku to mogła mieć jaśniejsze brwi
 i nie musieli ucinać jej w taki sposób włosów na grzywkę.
Poza tym jest doskonała:)))