piątek, 27 marca 2020

Koronkowa, szydełkowa sukienka

Granatowa sukieneczka dla Paolki  z bawełnianego kordonka:







Tył sukienki; bez pleców:


                                                      Sukieneczka razem z majteczkami:


Sukienkę zaczęłam robić od majteczek, czyli od dołu do góry.
Ozdobą jest kwiatek z perełką przy jednym z wiązadeł.
Prosta, a zarazem bardzo "kobieca":)))
Przydały się do sesji zdjęciowej buciki, kapelusz i opaska do włosów. 

*
Życzę siły i wytrwałości w przymusowym czasie siedzenia w domu;
módlmy się za tych, którzy są na pierwszej linii frontu
w walce z tym niewidocznym, a jakże okrutnym wrogiem!
Mam nadzieję, że z pomocą Bożą świat pokona koronawirusa.
Serdecznie pozdrawiam!

wtorek, 17 marca 2020

Szydełkowy sweterek z włóczki Drops Nord Mix

Szydełkowy sweterek zrobiłam tym razem dla siebie. 
Zwykle pierwszą osobą, która oglądała i podziwiała każdą zrobioną przeze mnie robótkę, był mój Tatuś; 
zabrakło mi już Jego kibicowania przy chwilach dziergania,
 niestety - nie zdążył zobaczyć końcowego efektu mojej pracy:(((( 
Skoro zatem ukończony i mam trochę zdjęć, to pora pokazać go na blogu.
 Pisałam o zmaganiach z wyborem wzoru, 
robieniem kilkakrotnym i pruciem w tych postach: tutaj i tutaj.
Gdy wreszcie wybrałam wzór i fason swetra, poszło wszystko z górki.
Sweter nabierał formy z każdym rzędem przerobionym w wolnej chwili.
Wzór najprostszy: I rząd - krzyżowane słupki
                  II rząd - oczka ścisłe
Sposób przerabiania zamieszczam na końcu postu.
Zatem najpierw zdjęcia. 
Pierwsze pochodzą z uroczystości przyznania najlepszym studentom 
stypendium Prezydenta Miasta Lublin; 
wśród nagrodzonych znalazła się moja córcia Hania - przy okazji chwalę się.
Zrobiłyśmy sobie pamiątkową sesję zdjęciową:)))
Miejsce: Trybunał Koronny w Lublinie.













Sweter można nosić na obie strony - zarówna prawa jak i lewa strona wygląda ładnie; 
jeśli pomyliłabym się w wyborze którejś z nich, nikt by nie zauważył - nawet ja sama:))
Dane techniczne:
Włóczka: Drops Nord Mix - kolor 08
45 % Alpaca, 30 % Polyamide, 20 % Wool
50 g - 170 m
szydełko nr 5

I teraz schemat przerabiania swetra:


Zaczynałam od środka tyłu - strzałki wskazują kierunek przerabiania;
gdy zrobiłam część równą szerokości szyi, odłożyłam robótkę
 i nabrałam oczka łańcuszka na prawy przód,  przerabiałam dodając oczka na dekolt,
potem znów nabrałam oczka łańcuszka na lewy przód i tak samo przerabiałam.
Gdy uzyskałam wystarczającą szerokość przodów, połączyłam z częścią tyłu.
Kontynuowałam całość jednej połowy, potem drugiej, 
aż do momentu uzyskania odpowiedniego obwodu swetra.
Złożyłam na pół, połączyłam brzegi tyłu i przodu po prawej, a potem po lewej stronie
i zaczęłam przerabiać rękawy na okrągło,
 ale po przerobionym rzędzie zmieniałam kierunek przerabiania.
Obrobiłam plisę i zrobiłam szalowy kołnierz.
Zakończyłam ozdobną bordiurą:



Sweterek czeka jeszcze pranie, choć wzdragam się przed tą czynnością, 
bo nie wiem czy nie rozciągnie się podobnie jak sweterek, który zrobiłam Basi z Merino Baby.
Na razie noszę go bez blokowania, na pranie mam czas.
Nosi się bardzo przyjemnie, mimo domieszki wełny nie "gryzie".
Jedynie muszę unikać noszenia go w deszczowe i wilgotne dni,
bo pachnie wtedy "owcą", o czym przekonałam się, gdy wyłożyłam kołnierz na kurtkę
i wyszłam na spacer właśnie w wilgotny, mżysty dzień.
No cóż - dodatek wełny robi swoje, gdybym wiedziała o tym, pewnie nie kupiłabym takiej włóczki.
Zapasy zaś muszę jakoś zagospodarować, a włóczka ta swoje odleżała.
Pozdrawiam serdecznie:))

wtorek, 10 marca 2020

Memento

Wczoraj minął miesiąc, jak pożegnaliśmy naszego najukochańszego Tatusia.
W domu pustka, w sercu smutek i wielka tęsknota.
Każdy mówi - potrzeba czasu ...
Tak - wiem to i ja, ale nic już nie będzie takie same, gdy nie ma Tatusia obok nas.
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym - Amen!