piątek, 26 listopada 2021

Koronkowa sukieneczka

zrobiona została z myślą o lalkach RRFF dla  Agnieszki.
Sukieneczka jest w dwóch kolorach, wydziergana kilkoma rodzajami ściegów szydełkowych -
oczkami ścisłymi, słupkami, węzłami Salomona i półwęzłami Salomona również.
Taka szydełkowa improwizacja, którą jak wiecie - bardzo lubię:))
Przed wysłaniem do Agnieszki zdążyłam zrobić parę zdjęć sukienki na Rozalce - oto moja modelka:





Na instagramie Agnieszki znajdziecie zdjęcie właścicielki sukieneczki - Ewy (RRFF)
choć zapewne będzie się dzielić nią z innymi laleczkami:))

*

Serdecznie pozdrawiam i słonecznego weekendu!
Trzymajcie się ciepło! 

wtorek, 16 listopada 2021

Dwuczęściowy komplet na drutach

dla Rozalki składa się właściwie z dwóch sukieneczek, które może nosić osobno jak i razem.
Sukienka z krótkim rękawkiem zapinana jest z tyłu na guziczek, który również służy do zapięcia nałożonej na wierzch sukienko - płaszczyka; całość prezentuje się tak jak na zdjęciach:













Komplet robiłam z włóczki ze sprutego sweterka Basi, który znajdziecie tutaj,
niestety - po praniu wyciągnął sie kilkanaście centymetrów, 
a faktura ściegu ryżowego nie była już tak plastyczna; postanowiłam go spruć i przerobić na nowo.
W czasie prucia nić włóczki samoistnie pękała i było sporo supłów do ogarnięcia.
W takim stanie włóczka nie nadawała się wg mnie na zrobienie sweterka.
Przeznaczyłam ją na ubranka dla moich lalek.
Zarówno jedna jak i druga sukienka robiona metodą od góry, a oczka dodawane po linii raglanu.
Wykorzystałam prosty wzór dżersejowy na prawo przy sukience spodniej,
natomiast przy wierzchniej dżersej na lewo i ażurowe paski;
aby uzyskać rozkloszowany dół sukienki dodawałam między paskami ażuru po jednym oczku.
Sukienka z krótkimi rękawami ozdobiona dołem falbanką pasmanteryjną.
Jakość zdjęć niezadowalająca - wina aparatu fotograficznego - niestety.
Mam nadzieję, że mimo tak nieostrych zdjęć, sukieneczki Rozalki będą się Wam podobać:)))

Dziękuję za odwiedzinki i wszystkich zaglądających do mnie serdecznie pozdrawiam:)) 

poniedziałek, 8 listopada 2021

Nowa lalka w mojej kolekcji - Sonia

 Moją przygodę z lalkami, a właściwie z dzierganiem dla nich ubranek, zaczynałam od Barbie i lalek porcelanek, z której to kolekcji zostały mi tylko dwie, bo większą część pobiły mi moje koty - niecnoty.
Potem pojawiła sie pierwsza Paolka, potem kolejna i kolejna.
Przyszedł też czas na Ruby Red Fashion Friends, na lalkę Antonio Juan Emily,
na Gotz Little Kitz, na Evę Berjuan.
Dzisiaj zaś przyszła paczka z kolejną lalką, którą kupiłam w sklepie internetowym.
Wykonana jest jak pozostałe moje lalki (oprócz porcelanek) z winylu, posiada 11 w pełni ruchomych stawów ramion, łokci, dłoni, bioder, kolan i szyi.
Mierzy 46 cm wzrostu.
Atutem są jej piękne, kręcone, rude loki.
Lalka ta z kolekcji Kidz`n`Cats jest autorstwa Sonji Hartmann i jej imię katalogowe to Clarissa.
Nazwałam ją Sonia na cześć jej projektantki.
Zrobiłam na szybko parę zdjęć w jej oryginalnym ubranku.


  




Oczywiście mam zamiar wydziergać dla niej na drutach i na szydełku parę nowych ciuszków, 
poprzerabiać troszkę małych ubranek dziecięcych na spódniczki i sukieneczki dla niej, 
by można było zrobić parę sesji zdjęciowych tej ślicznotki.
Przypomina mi moją bratanicę Karolinkę, która - choć blondynka - w dzieciństwie miała swoje naturalne kręcone i takie długie  włosy jak Sonia.