środa, 9 lutego 2022

Pokrowiec na książki

Dla mojej córeczki Hani uszyłam na Jej prośbę taką oto obwolutę na książki.
Dobra jest to rzecz, gdy nie chcemy, by podczas np. podróży
zabrudziłaby się książka od naszych paluszków:)) 
Co prawda można obłożyć ją w zwykły papier, ale trochę szyku nie zawadzi nam zadać.
W sklepach, nie tylko internetowych, pojawiły się takie pokrowce materiałowe na książki
i cena ich nie schodzi poniżej 50 zł, zatem - skoro mam w domu zapas materiałów,
 nie pozostało mi nic innego, jak uszyć dla córci taką obwolutę.
Wymierzyłam odpowiednie wymiary grubej książki
i wycięłam dwa prostokąty z kolorowego materiału i dwa z płótna.
Potem odpowiednio je układając, spięłam szpilkami wszystkie części 
i zaczęłam zszywać ściegiem za igłą - oczywiście ręcznie!
W odpowiednim miejscu wszyłam pasek na zakładkę.
Po wywinięciu na prawą stronę rozprasowałam gorącym żelazkiem gotowy pokrowiec.
Koronką zaszyłam miejsce wywinięcia.
Jak widzicie obwoluta prezentuje się tak:








Pokrowiec uszyłam większy, by mógł posłużyć różnej wielkości książkom;
kto czyta książki ten wie, jakie teraz *cegły* można kupić czy wypożyczyć w bibliotece.
Przy okazji zapraszam na bloga mojej córci oraz na Jej instagram,
gdzie dzieli się swoimi refleksjami na temat przeczytanych książek.
tutaj - blog
tutaj - instagram

*

Pozdrawiam wszystkich zaglądających jeszcze do mnie:)
Zauważyłam, że bardzo dużo blogów znika z tej platformy,
nie chcę dociekać przyczyn tego zjawiska;
może ja też kiedyś ograniczę się tylko do swojego instagrama,
ale na razie jeszcze bloguję i jeszcze zaglądam do tych istniejących.
Dużo radości życzę na ten ponury, zimowy czas:))

8 komentarzy:

  1. Świetny patent!
    Ostatnio też się zachwycam moim, zwłaszcza, że mam z motywem z HArrego Pottera.
    Co prawda nie moja robota, ale też handmade

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt, że taka obwoluta spełnia swoje zadanie:))

      Usuń
  2. Świetny pomysł i pięknie to zrobiłaś Małgosiu. Romantycznie,praktycznie

    OdpowiedzUsuń
  3. A wiesz, że pierwszy raz widzę takie cudo? Ekstra patent. Twoja wersja wygląda świetnie.
    A ja mam nadzieję, że blogi jednak przetrwają i nie znikną. To moje ulubione miejsce w Internecie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, wkrótce kolejny będę szyła dla młodszej córki:)))))

      Usuń
  4. etui na tradycyjną książkę - superrro!

    OdpowiedzUsuń