środa, 5 maja 2021

Sukienka i kapelusik dla Anielki

Sukienka zrobiona według tego  wzoru, którego namiary dostałam od mojej znajomej z fb -  Beatki. Spodobały mi się sukieneczki, które zrobiła dla swojej wnusi i dzięki temu pomogła mi ogarnąć,
 w jaki sposób mam ją zrobić, bo nie mając możliwości przymiarki na dziecku dziergałam na "oko".
Mam nadzieję, że sukienka będzie troszkę na wyrost, tak by Anielka ponosiła ją co najmniej przez dwa sezony letnie. Ciekawi mnie jeszcze jak ta włóczka zachowuje się po praniu, a wcale nie miałabym tego za złe, jakby się lekko wydłużyła, gdyby okazało się, że zrobiłam za małą.
Zapraszam na sesję zdjęciową -  w roli modelki - lalka Anielka baby born:











Z tyłu zapięcie na guziczek; najpierw przyszyłam ten co na zdjęciu poniżej, ale uznałam, że nie bardzo pasuje kolorem, więc - potrzeba jest matką wynalazku - znalazłam biały i pomalowałam go różowym lakierem do paznokci.


Pasuje bardziej, nie rzuca się tak w oczy, jak tamten:


Kapelusik zrobiłam wzorem podobnym do wzoru początkowego sukienki: granny:
4 oczka łańcuszka zamknąć w kółeczko; w pierwszym rzędzie 5 grup po 3 słupki oddzielone dwoma oczkami łańcuszka; potem przez 4 rzędy dodajemy po grupie 3 słupków, w taki sposób jak dodaje się oczka robiąc koło. Potem robimy naokoło przez 5 rzędów. Kolejne 4 rzędy przerabiamy oczkami ścisłymi i formujemy rondko: przerabiamy - I rząd: 1 oczko ścisłe, 2 oczka ścisłe w kolejne oczko poprzedniego rzędu; II - III rząd - oczka ścisłe; IV rząd - oczka rakowe.

Dodatkowo dorobiłam z tej włóczki sznureczki: dwa do sukienki - dekolt i talia, trzeci do kapelusika - 
wszystkie po to, by ewentualnie ściągnąć, gdyby było za dużo centymetrów w szerokości.
Paczuszka spakowana i już wysłana.
Tak wyglądało moje pakowanie - zanim naszykowałam rzeczy do wysłania,
zanim wydrukowałam kartę adresową, w kartoniku umościł się Gustawek.
Oczywiście musiałam odłożyć pakowanie i pozwolić mu się wyspać:))


Serdecznie pozdrawiam:))

6 komentarzy:

  1. Jejku, oczu nie mogę nacieszyć tym komplecikiem. Jest przepiękny! Zarówno kolor, jak i fason bardzo mi się podobają.
    A kocurek, jak to kocurki i koteczki, pudełka i kartony adaptują do swoich celów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaardzo dziękuję - cieszę się, że się podoba!

      Usuń
  2. Piękny komplet i sukieneczka i kapelusik. Koty uwielbiają pudła cis o tym wiem i są w tym urocze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Żmudna i czasochłonna, ale przepięknie wykonana robótka! Cudo, Małgosiu!

    OdpowiedzUsuń