środa, 26 maja 2021

Słoneczny sweterek dla Rozalki

Nazbierało się nowych ciuszków dla tej panienki,
wyciągam z pudełka i robię "sesje" zdjęciowe z udziałem tej lalki.
Piszę "sesje" w cudzysłowie, bo nie są to profesjonalne zdjęcia, które chciałabym, by takowe były. 
W domu nie ma dobrego światła, na dworze zaś, wiatr powoduje,
że modelka nie chce współpracować ze mną, choć bardzo się stara:))
Zatem dzisiaj zdjęcia z domowej sesji - dwa zdjęcia zrobiła córcia swoim aparatem,
 pozostałe zrobiłam sama swoim, by szlifować swoje fotograficzne umiejętności,
których - no niestety - nadal nie potrafię przysposobić - i pomyśleć,
że kiedyś chodziłam na zajęcia fotograficzne - ale wtedy były aparaty z kliszami,
więc uczyłam się robienia zdjęć na takich i w ciemni uczyłam się sztuki ich wywoływania.
Zatem, by nie przedłużać i wrócić do sedna sprawy -
czyli do pokazywania nowych ubranek,
zapraszam na zdjęcia.










Wzór ażurowy tego sweterka zaczerpnięty z zeszytu robótkowego;
wypróbowywałam  wzory na sweterek dla Anielki i takie próbki przeznaczałam
 na sweterki dla lalek, tak jak ten w tym poście.
Sweterek zrobiony z włóczki bawełnianej, na drutach nr 4.
Kolejna resztka włóczki znalazła swoje przeznaczenie na słoneczny sweterek,
który bardzo mi się podoba i który sama chciałabym dla siebie wydziergać,
 bo czemuż by nie - jak każda dziewiarka marzę mieć tyle rzeczy wydzierganych,
ile jest inspiracji w sieci internetowej lub w zeszytach robótkowych:))

W tle zdjęć z Rozalką moje ukochane bzy - kwitną obficie, pachną upajająco i zbyt krótko,
 by cieszyć się ich pięknem całą wiosnę i lato.
Zakwitły również moje fiołki afrykańskie - długo czekałam na kwiaty, bo nasadziłam nowe sadzonki.
Ważne, że przyjęły mi się wszystkie i rosną, choć muszę pilnować je przed kotami - 
chodzą po parapetach, a czasami nawet potrafią położyć się główką na doniczce i zasnąć.

8 komentarzy:

  1. Piękna jak zwykle! Zwłaszcza na tle bzów <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że już przekwitają. Ale w kolejce czekają piwonie:))

      Usuń
  2. Sweterek pięknym wzorem zrobiony. Z powodzeniem możesz Małgosiu zrobić taki dla siebie. U mnie kwitną bzy, konwalie i lipa. Tę porę roku lubię najbardziej. Wystarczy otworzyć okno i dom uperfumoany.Szkoda,że krótko to trwa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię najbardziej maj i czerwiec - to najpiękniejsze miesiące w roku; lipy mam po drugiej stronie bloku, jak kwitną, to też ich miodowy zapach przychodzi wraz z powiewem wiatru.
      Dziękuję za odwiedzinki:))

      Usuń
  3. Piękny sweterek. A bzy u mnie dopiero zakwitły. Wszystko opóźnione ale coraz ładniej i to się liczy. Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ubiegłym roku, to o tej porze już dawno było po przekwitnięciu kwiatów, które kwitną na wiosnę - bzów, piwonii, konwalii, drzew miododajnych itd. Teraz w końcówce maja możemy się cieszyć ich pięknem i zapachem. Do tego świergot ptaków - uwielbiam:))
      Dziękuję za odwiedzinki:))

      Usuń
  4. Jaka piękna ta Twoja Rozalka! Uroczo wygląda w tym żółtym sweterku i dżinsach! I te trampeczki słodkie! Podziwiam, prezentuje się wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uroda tych lalek chwyta za serce; ile razy spoglądam w jej twarzyczkę i ten jej uśmiech, to sama uśmiecham się do siebie. Trampki od Paolek - pasują i na Rozalkę, mimo, że ma stópkę troszkę większą. Muszę zainwestować w buciki dla lalek, bo robiąc zdjęcia ubranek nie zawsze buty, które mam dla nich, pasują.
      Dziękuję, Olu:))

      Usuń