Sweterek, który "spadł" z drucików w ubiegłym roku, doczekał się sesji zdjęciowej,
robionej szybko, bo moja córcia wpadła na chwilkę w odwiedziny do Mamusi i zgodziła się
posłużyć jako modelka; "tylko bez twarzy" - zastrzegła sobie.
Czasami mają moje córcie taki kaprys, by nie pokazywać swoich pięknych twarzyczek:))))))
Sweter zrobiłam oczywiście dla siebie; nie jest to włóczka idealna,
bo troszkę się pyli i malutkie kłaczki plączą się wokół,
dlatego dla moich córek alergiczek nie nadaje się ten sweterek do noszenia.
Mi to nie przeszkadza:))
Ażurowe romby ukazują dyskretne prześwity ciała; a ściągacz sprawia, że sweter jest niepowtarzalny.
Wzór sweterka zaczerpnęłam z gazetki robótkowej "Verena 3/1995 roku".
Ściągacz zaś to moja modyfikacja wzoru znalezionego gdzieś w sieci internetu:
warkocz 2/2 otoczony z każdej strony dwoma oczkami lewymi;
narzut, dwa oczka razem w kierunku lewym, dwa oczka razem w kierunku prawym, narzut.
Zapraszam na obejrzenie kilku zdjęć:
Sweterek zrobiony z niemieckiej włóczki Doris garne jeanny.
W składzie ma 50 % akrylu i 50 % bawełny.
Na motek 50 g przypadało 100 m długości - zużyłam ok. 10 motków.
Druty nr 6.
Kolejne zapasy włóczki wykorzystałam prawie do końca; z pozostałej resztki zrobiłam sweterek i czapeczkę dla nowej lalki Ruby Red - Rozalki - wkrótce pokażę na blogu zdjęcia z sesją lalkową:)
Acha - na pierwszym zdjęciu ulubieniec moich córek i nie tylko - Dyzio:))
*
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich, którzy do mnie zaglądają:))
Piękny sweter! I piękny Dyzio :D
OdpowiedzUsuńI piękna modelka, która skryła swoją śliczną buźkę:)))
UsuńDziękuję za odwiedzinki:))
Małgosiu kolejny fantastyczny wzór! Super sweterek i reszta modeli. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))))
UsuńŚliczny sweterek !!!
OdpowiedzUsuńCzy po ściągaczu dodawałaś oczka?
Dziękuję:)) Nie, nie dodawałam oczek; zawsze robię z tą samą liczbą oczek.
UsuńUwielbiam takie swetry - podziwiam talent i pozdrawiam Małgosiu serdeczne
OdpowiedzUsuńOch - bardzo dziękuję za tak miłe słowa:))
UsuńFantastyczny wzór ma ten sweterek! I kolor!
OdpowiedzUsuńModelka i Dyzio świetnie Twoją pracę zaprezentowali, aż miło popatrzeć.
Przymierzałam się do tego wzoru kilka lat, zanim trafił na druciki:)
UsuńDziękuję bardzo:))
Jestem zachwycona wzorem. Masz rację, że z takim ściągaczem jest oryginalny i niepowtarzalny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚciągacz zapewne jeszcze nie raz będzie wykorzystany w moich sweterkach:))
UsuńBardzo dziękuję:))))
Sweterek i obie modelki pięknie się prezentują, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek i zgrabna modelka , kocio też cudeńko. Niestety ja też nie w każdej "włóczce" dobrze się czuję więc rozumiem problemy córek. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))
UsuńŚciągacze dodają uroku i elegancji sweterków . Bardzo mi się podoba :-) pozdrawiam i Ciebie i Dyzia :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo - pogłasiałam Dyzia w Twoim imieniu:))
Usuń