Paczuszka dla małej Anielki i dla małego Jaremki już dostarczona,
więc na blogu mogę się pochwalić robótkami, które wydziergałam dla najmłodszej naszej Bratanicy.
Zacznę od kocyka, który był pierwszą robótką dla malutkiej.
Zrobiłam go z dwóch kolorów - białego i różowego; szydełko jest niestety włóczkożerne,
więc robiąc jednym kolorem, kocyk byłby za mały.
Robiłam go najprostszym wzorem "granny", najpierw kształtując kwadrat, a potem prostokąt.
Włóczki wystarczyło dokładnie na ten kocyk, tak więc kolejne dwa motki zeszły z listy zapasów.
Kocyk ozdobiłam różową wstążeczką, a tuż przed spakowaniem dorobiłam kwiatek,
bo same wstążkowe różyczki nie bardzo mi się podobały.
Tak więc kocyk wygląda tak jak na zdjęciach:
W roli modelki lalka Anielka baby born.
Kocyk, jak mnie poinformowano bardzo się spodobał, jak i inne ciuszki szydełkowe,
ale o tych innych w następnym poście:)))
Kocyk, jak mnie poinformowano bardzo się spodobał, jak i inne ciuszki szydełkowe,
ale o tych innych w następnym poście:)))
Prześliczny kocyk .
OdpowiedzUsuńPołączenie różu z bielą i błyszcząca wstążeczka dały znakomity efekt kocyka. Cały komplet wygląda słodko i prześlicznie. Ten maleńki sweterek i buciki zachwycają, że ach! Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńUbranka dla tak malutkich dzieciaczków zawsze mnie zachwycały, szczególnie, że inspiracji w internecie nie brakuje i jest w czym wybierać; ja wybrałam najprostszą wersję kocyka.
UsuńA efekt i mnie zachwycił - napiszę nieskromnie:))
Dziękuję!
Piękności
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńBardzo ładnie wyszedł, dodatki stanowią urocze akcenty na tle prostego wzoru:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń