dla uroczej "Hiszpanki":
Pod sukienką dorobiłam haleczkę, by przez ażurowy wzór nie prześwitywały majteczki:
Bardzo mi się podoba ta romantyczna kreacja:))
Jeszcze jedna kwestia - dotycząca pytania Oli, czy lalka z tak długimi włosami sama stoi.
Podczas tej sesji skupiłam się na ustawianiu jej w tej pozycji, by to sprawdzić.
Nie powiem, że poszło mi to łatwo, bo fryzura warkoczykowa zupełnie zmieniła jej pionizację,
ale po odpowiednim ułożeniu warkoczyków nie było problemu.
Stała sama na blacie stołu i na kamiennym chodniku,
na drewnianych schodkach i na nierównym trawniku pod drzewkiem.
Trzeba było tylko odpowiednio wyważyć środek ciężkości jej ciałka.
Tak myślę, że w rozpuszczonych włosach zapewne nie będzie z tym problemu:)))
Serdecznie pozdrawiam:))
Nie powiem, że poszło mi to łatwo, bo fryzura warkoczykowa zupełnie zmieniła jej pionizację,
ale po odpowiednim ułożeniu warkoczyków nie było problemu.
Stała sama na blacie stołu i na kamiennym chodniku,
na drewnianych schodkach i na nierównym trawniku pod drzewkiem.
Trzeba było tylko odpowiednio wyważyć środek ciężkości jej ciałka.
Tak myślę, że w rozpuszczonych włosach zapewne nie będzie z tym problemu:)))
Serdecznie pozdrawiam:))
Małgosiu przepiękna sukienka we wspaniałym odcieniu żółci!!! Cudownie górę zrobiłaś. Naprawdę cudo! Lalka prezentuje się szykownie i wakacyjnie :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba:))
UsuńDziękuję bardzo:))))
Cudowne sukienki dziergasz: piękny kolor i fason. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję:))
UsuńSo nice post and blog :)
OdpowiedzUsuńI follow you # 105 , follow back?
https://styleoflifet.blogspot.com/
Thank you for vizit:))
UsuńBardzo dziękuję, Małgosiu za info w sprawie "samodzielnego stania Paolki z tak długimi włoskami". A co do Twojej ślicznotki to jej sukieneczka bardzo przypadła mi do gustu :))) Jest ładna kolorystycznie a wzór - po prostu - ma boski! Ten karczek i rozkloszowany dół - aż przyjemnie popatrzeć! Zadbałaś nawet o haleczkę!
OdpowiedzUsuńPrzecudna kreacja!
Jak obiecałam:))
UsuńCieszy mnie, że spodobała Ci się ta sukieneczka - jak wiesz, większość tych dziergadełek, to swoisty misz - masz wzorów, jakie przyjdą mi do głowy podczas dziergania. Tak właśnie lubię w tym tworzeniu dla lalek - zaczynam wybranym wzorem, a kończę zupełnie innym:))
Dziękuję:))
Sukieneczka śliczna, żółty to jeden z moich ulubionych kolorów. A dziewczę wygląda w niej jak kwiatuszek.
OdpowiedzUsuńMój też ulubiony:))
UsuńBardzo dziękuję:))
Pięknie! I te warkoczyki ♥.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)) Warkoczyki takie jak kiedyś i Tobie zaplatałam - pamiętasz?
UsuńMogłabym sama mieć taką sukienkę. Romantyczna , piekna.
OdpowiedzUsuńTaaak! Uwielbiam Twoje sukienki i chętnie zobaczyłabym tę w wersji dla dorosłych:)))
UsuńDziękuję:))
widać, że ubierasz Ją z uczuciem :)))
OdpowiedzUsuńhaha - faktycznie tak jest:)))))
Usuń