Kolejny szydełkowy naszyjnik zrobiłam wykorzystując tym razem nie bursztyny,
ale kamienie w dość podobnym do bursztynów kolorze:
ale kamienie w dość podobnym do bursztynów kolorze:
Naszyjnik zrobiłam na szydełku z kordonka Maxi.
Dołączył do mojej kolekcji biżuterii na szydełku.
Jest delikatny i bardzo pasuje do białych, batystowych bluzeczek na lato:))
*
A na drucikach powstaje chusta; potrzebna mi będzie na wesele w sierpniu
i mam nadzieję, że ją skończę.
W ogóle muszę się zmobilizować do ukończenia robótek, bo już mi wstyd przed samą sobą,
że tyle zaczętych, tyloma się pochwaliłam, że robię i żadna na razie nie jest na ukończeniu.
No po prostu wstyd ...
Dołączył do mojej kolekcji biżuterii na szydełku.
Jest delikatny i bardzo pasuje do białych, batystowych bluzeczek na lato:))
*
A na drucikach powstaje chusta; potrzebna mi będzie na wesele w sierpniu
i mam nadzieję, że ją skończę.
W ogóle muszę się zmobilizować do ukończenia robótek, bo już mi wstyd przed samą sobą,
że tyle zaczętych, tyloma się pochwaliłam, że robię i żadna na razie nie jest na ukończeniu.
No po prostu wstyd ...
O żadnym wstydzie nie może być mowy! Pokazałaś nam już tyle ukończonych robótek, że głowa mała! Wisiorek jest uroczy i idealny na lato! (choć nie tylko) a chusta na pewno będzie hitem na weselu :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo dziękuję i za pocieszenie i za komentarz:))
UsuńZrobiłam sobie listę niedokończonych robótek, więc może będzie łatwiej...
Jaki wstyd, to norma każdego rękodzielnika:-) Super wisiorek a chusta zapowiada się cudnie. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńNo tak, wiem, bo gdzie nie zajrzę, to dziewczyny też piszą o tylu nieukończonych robótkach i zaczętych nowych, ale mnie to już denerwuje, więc coś jest na rzeczy, żeby je ukończyć:)))
Usuń