Dla Agnieszkowych panienek powstały nowe kreacje.
Dawno już cieszą oczy ich właścicielki i mam nadzieję,
że ubieranie w nie lalek sprawia Jej taką samą radość, jak i mi ich dzierganie 😀
Zapraszam zatem na pierwszą sesję szydełkowych sukienek dla Rubinek:
Kolejne zdjęcia sukienek w następnym poście 😀
*
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę słonecznych dni
w końcówce miesiąca lutego - czemu ten czas tak szybko ucieka ⌚
Nie wiem czemu ten czas tak ucieka :-) ale piękne sukieneczki zrobiłaś. Są śliczne Małgosiu. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo - cieszę sie, że podobają Ci się te sukieneczki:))
UsuńPrawdziwe kreacje! Podziwiam Cię Małgosiu, bo takie maleństwa wymagają precyzji wykonania. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Iwonko - takie dzierganie od jakiegoś czasu bardzo lubię i sprawia mi największą przyjemność, nawet nie mam ochoty szydełkować coś innego, choć w koszyku czeka niedokończony sweter i drugi napoczęty:))
UsuńPiękne! Czasem nic innego mi go głowy nie przychodzi.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)))))
Usuń