W roli modelki moja urocza Paola Reina - Paolka/Olka.
Pewnie zostanie Olą, bo pozostałe to też paolki, a przecież noszą inne imiona,
więc ta też niech takowe inne nosi:))
Pewnie zostanie Olą, bo pozostałe to też paolki, a przecież noszą inne imiona,
więc ta też niech takowe inne nosi:))
Bluzeczka zrobiona z kwadratu, natomiast spódniczka składa się z trzech warstw
zrobionych na siateczkowej haleczce z tego samego koloru kordonka.
*
Kolejny tydzień minął, jest piątek - a to znaczy, że moja córcia właśnie skończyła swoje zajęcia on-line,
a ja mogłam "dorwać" się do laptopa i napisać parę zdań na blogu,
zatem życzę przyjemnego wypoczynku
i słonecznych dni weekendowych - serdecznie pozdrawiam:))
Śliczne ubranko.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńPięknie ubierasz swoje modelki.
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę:)))
UsuńDziękuję.
Bardzo ładnie współgrają ze sobą te kolory. No i ciekawe fasony.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))
Usuń