Koniec roku to czas na jego podsumowanie. Gdy byłam młoda, miałam zawsze bardzo dużo planów na Nowy Rok, skrzętnie zapisanych w pamiętniku, czasami zrealizowanych, przeważnie nie...
Będąc już żoną i matką, w zasadzie nie planuję w tym ostatnim dniu Starego Roku. Priorytetem staje się dla mnie szczęście i zdrowie Mojej Rodziny, w szczególności moich córeczek.
One są dla mnie najważniejsze:))
W tym roku również nie podsumowuję minionych dni, ale w związku z moim hobby i w końcu z tematem prowadzonego bloga, mam jedno zobowiązanie, które tu i teraz ogłaszam:
"zobowiązuję się do wyrobienia zapasów włóczek nagromadzonych przez lat kilka oraz zakazuję sobie wstępu do pasmanterii w celu zakupu włóczki, dopóki nie opróżnię półek w szafie oraz pawlaczy z zalegających motków":))))
*
Wszystkim moim obserwatorom, wszystkim tym, których ja obserwuję, wszystkim, których prace rękodzielnicze są dla mnie okazją do nacieszenia oczu, do podziwiania, do inspiracji, a nawet do zazdrości, ale takiej nieszkodliwej, takiej w pozytywnym wymiarze, życzę nowych pomysłów, zrealizowania swoich planów zawodowych, osobistych oraz związanych ze swoim hobby.
Życzę dni pełnych miłości i ciepła rodzinnego, szczęścia i zdrowia. Oby ten Nowy Rok spełnił Wasze marzenia i odkrył również nowe pasje i otworzył szerokie horyzonty ich realizacji.
*
"Pełnej miski naszej ulubionej karmy, Bambusiu"
"Dziękuję, Dyziu! Tobie również życzę w Nowym Roku tego samego i żebyś miau taki apetyt jak dotychczas!"
*
"Pełnej miski naszej ulubionej karmy, Bambusiu"
"Dziękuję, Dyziu! Tobie również życzę w Nowym Roku tego samego i żebyś miau taki apetyt jak dotychczas!"
